Mount Toba (マウント斗羽) to bardzo wysoki, profesjonalny wrestler z Baki The Grappler.
Osobowość[]
Toba jest bardzo dumnym i honorowym człowiekiem. To weteran walki. W młodości, zanim jeszcze zaczął trenować Pro Wrestling, był przez ludzi odpychany i nie lubiany ze względu na to, że różni się od innych przez jego nadmierny wzrost (gigantyzm). Jednak jego życie odmieniło się gdy zaczął treningi Pro Wrestlingu. Bardzo szanował swojego mistrza Rikigouzana, lecz został on zamordowany przez Yakuzę, Toba stwierdził, że pro Wrestlerzy muszą być silniejsi i nigdy nie mogą przegrać, niezależnie od tego, czy jest to walka na ringu czy na ulicy. Toba zawsze walczy na poważnie i uważa Profesjonalny Wrestling za najsilniejszy styl walki.
Jest bardzo honorowy i uważa, że poddanie się w walce nie powinno w ogóle mieć miejsca. Z drugiej strony w walce z Kaioh Retsu, Toba prezentuje inną postawę. Gdy Retsu brutalnie uszkodził kolano Toby, pro wrestler postanowił się poddać. Prawdopodobnie zrobił to dlatego, że od początku zamierzał stoczyć tylko krótką walkę na turnieju ze względu na swoje chore kolano i potraktował ten pojedynek jak swoją pracę bez kierowania się zasadami honorowej bitwy, tak jak to zrobił w przypadku walki z Bakim. Jednocześnie można stwierdzić, że być może Mount Toba zmienił już wtedy podejście do walki i zaczął patrzeć na swoje zdrowie z większym rozsądkiem.
Historia[]
Baki the Grappler[]
Przeszłość[]
W młodości Toba zafascynował się pro wrestlingiem. Bardzo spodobała mu się postawa legendarnego Rikigouzana w ringu. Spowodowało to, że postanowił zapisać się do jego klubu pro wrestlingu. Młody Toba powiedział Rikigouzanowi, że nie chce ćwiczyć wrestlingu dla siły i że chce po prostu być rozrywką dla oglądających go ludzi. Wtedy legendarny zapaśnik zaatakował to silnym ciosem w twarz i zaczął krzyczeć, że pro wrestling to nie zabawa i powinno się to traktować poważnie, ale po chwili również przyznał mu rację, stwierdzając że pro wrestler musi przede wszystkim zabawiać ludzi i siła nie jest wymagana, aby brać w nim udział. Rikigouzan przyjął go do swojego klubu, a wkrótce Tobą zaczął być popularnym zawodnikiem.
Pewnego razu Rikigouzan został zamordowany w ulicznej walce. Po tym zdarzeniu Mount Toba stwierdził, że pro wrestler nie może przegrać w żadnego rodzaju pojedynku i musi być zawsze najsilniejszy. Wtedy zaczął bardzo intensywny trening, dzięki któremu stał się naprawdę silny i wielu innych zapaśników bało się starcia z nim na ringu. W międzyczasie zyskał pseudonim "diabeł ze wschodu".
Saga podziemnej areny[]
Toba po raz pierwszy pojawia się w serii, gdy Baki Hanma ma walczyć z Junichi Hanadą w podziemnej arenie. Krótki czas przed dniem pojedynku, Hanada zostaje zaatakowany i brutalnie pobity przez tajemniczego wojownika. Okazuje się, że tym tajemniczym człowiekiem był Mount Toba i był to sekretny plan Mitsunari Tokugawy. Zaatakował go, gdy Hanada wracał rowerem z siłowni wieczorem. Toba powiedział mu, że rozwścieczył się przez to, że Hanadą protekcjonalnie potraktował pro wrestling i że takie osoby nie powinny reprezentować tego sportu. Ostatecznie pokonał to wykonując swój słynny rzut ciałem.
W anime wybór Toby na przeciwnika Bakiego zostaje pokazany w inny sposób. Nie ma żadnej wzmianki o Hanadzie, a nowy przeciwnik Bakiego zostaje tajemnicą prawie aż do dnia walki. Kiyosumi Katou i Kanji Igari zostają nocą zaatakowani przez wojowników sztuk walk, którzy myślą że albo Katou albo Igari będzie kolejnym przeciwnikiem czempiona i chcą udowodnić własną wartość, aby zająć miejsce jednego z nich i zmierzyć się z Bakim. Wtedy niespodziewanie pojawia się tajemniczy olbrzym i bez problemu pokonuje każdego z wojowników. Wspomniany olbrzym to Mount Toba. Nie atakuje on wtedy tylko Katou i Igariego. Jednocześnie w ten sposób wychodzi na jaw, że nowym przeciwnikiem czempiona jest Toba.
W dzień walki Mitsunari Tokugawa rozmawia z Mount Tobą w szatni i jest bardzo podekscytowany pojedynkiem. Gdy wielki zapśsnik wchodzi na arenę, publiczność jest w szoku jego widokiem. Po chwili na arenie pojawia się niespodziewanie Kaneda, wojownik taekwondo. Jest wściekły i mówi wrestlerowi, że to on miał walczyć z Bakim w następnej kolejności po Hanadzie, stwierdzając że Toba zajął mu miejsce. Wrestler mówi, że przyszedł po prostu wykonać swoją pracę. Kaneda denerwuje się jeszcze bardziej i atakuje go z zaskoczenia kopnięciem, ale atak nie przynosi efektu. Po chwili Toba wykonuje potężne kopnięcie obrotowe i zawodnik taekwondo od razu traci przytomność. Po chwili na arenę wchodzi Baki Hanma, młody czempion podziemnej areny. Baki również jest bardzo zaskoczony, bo jego przeciwnik był dla niego sekretem aż do dnia bitwy. Młody czempion mówi wrestlerowi, że był kiedyś jego fanem, a Toba odpowiada, że zamierza dziś walczyć na poważnie i wszyscy poznają go od zupełnie nowej strony.
Walka zaczyna się, gdy Toba z zaskoczenie atakuje Bakiego potężnym ciosem kantem dłoni. Przez chwilę młody czempion jest bombardowany różnymi atakami pro wrestlera. Baki postanawia zmusić Mount Tobę do tego, aby się do niego schylił. Udaje mu się to i zaczyna atakować twarz giganta, stwierdzając że to jego słaby punkt. Okazuje się to nie być wystarczająco skuteczne, by znokautować Tobę, który po chwili wstaje i kontratakuje potężnym kopnięciem z wyskoku. Później zaczyna wykonywać różne techniki pro wrestlingu przeciwko Bakiemu, ale ostatecznie młody czempion rewanżuje się atakując kończyny giganta i doprowadzając go do nokdaunu. W pewnym momencie jednak Toba decyduje się zastosować swój słynny rzut ciałem, który jest jego najsilniejszym atakiem. Baki przez chwilę leży na ziemi, a Toba chce już opuścić arenę, ale niespodziewanie młody czempion wstaje i chce kontynuować walkę. Pro wrestler ponownie próbuje wykonać swój rzut ciałem, ale tym razem Baki to neutralizuje i zapaśnik poważnie uszkadza sobie kolano. Toba nie jest już w stanie walczyć, ale honor nie pozwala mu upaść, a czempion po prostu zadaje mu ostateczny atak z szacunku do przeciwnika i walka się kończy. Po bitwie Toba dziękuję Bakiemu za to, że to znokautował i nie zmusił Toby do poddania się. Nagle niespodziewanie na arenę wskakuje Yujiro Hanma i robi zamieszanie. Tobą jest zaskoczony jego widokiem.
Później Mount Toba przebywa w lekarskim pomieszczeniu podziemnej areny. Rozmawia z doktorem, który mówi mu, że Baki zadaje swoim przeciwnikom obrażenia w wyjątkowy sposób. Okazuje się, że kolano zapaśnika wróci do formy za trzy miesiące. Toba uśmiecha się serdecznie.
Saga maksymalnego turnieju[]
Gdy nadchodzi dzień rozpoczęcia maksymalnego turnieju, Toba spotyka się z Bakim i Kozue Matsumoto w szatni podziemnej areny. Wielki zapaśnik mówi czempionowi, że bierze udział w turnieju jako rezerwowy. Chwilę rozmawiają, gdy nagle podchodzi do nich Andreas Regan i mówi do Toby, że stoi mu na drodze, nazywając karzełkiem. Regan również jest pro wrestlerem, ale ma jeszcze wyższy wzrost niż Toba. Po chwili jednak odwraca się i odchodzi, ponieważ "ma dobry nastroj". W anime w tej scenie Toba opowiada po chwili czempionowi, że Regan to potężny pro wrestler, który nigdy w życiu nie mógł walczyć na poważnie, ponieważ zawsze byli dla niego za słabi. Toba mówi Bakiemu, żeby uważał na siebie w pierwszej walce, ponieważ wkrótce okazuje się, że pierwszym przeciwnikiem czempiona jest Regan.
Kiedy zarówno Kiyosumi Katou, jak i Roberto Guerlain, zostali wyeliminowani z turnieju, Mount Toba wchodzi jako rezerwowy. Odbywa się specjalny pokaz, w którym na arenę wjeżdża duży samochód, a z góry nagle spada na niego nagle Toba z wielkiej wysokości. Auto jest zupełnie zmiażdżone, a pro wrestler wstaje i nic mu nie jest. Publiczność jest pod wrażeniem siły pro wrestlera. W anime ta scena odbywa się bezpośrednio przed turniejowym pojedynkiem Toby. W mandze odbywa się chwilę po przegranej walce Katou, a pojedynek pro wrestlera ma miejsce o wiele później.
Podczas walki Igariego z Kinryuuzanem, Mount Toba komentuje pojedynek i opowiada Bakiemu oraz Katou o wyjątkowości pro wrestlingu i o tym, że Kanji Igari był niegdyś znany jako "zabójca". Co ciekawe, podczas późniejszej walki Toby, Igari przychodzi i opowiada im o przeszłości Toby.
Przeciwnikiem w turnieju Mount Toby jest Kaioh Retsu, potężny wojownik chińskiego kempo. Przed rozpoczęciem walki, Retsu mówi wrestlerowi, że chce zakończyć ich walkę w ciągu minuty, a Toba odpowiada, że planuje zrobić to samo. Od samego początku wielki zapaśnik atakuje z zaskoczenia. Toba rzuca w stronę chińczyka swoim ringowym płaszczem, przez co Retsu jest zasłonięty i nie widzi nadchodzących ataków przeciwnika. Nie utrudnia mu to jednak blokowania natarcia pro wrestlera. Mimo wszelkich starań Toby, chiński wojownik nie odnosi żadnych obrażeń i po chwili ściąga z siebie płaszcz wrestlera. Toba kopie piasek z areny w stronę przeciwnika, aby go oślepić, ale to też nie przynosi efektu. W pewnym momencie zapaśnik próbuje użyć swojego rzutu ciałem, ale w ostatniej chwili Retsu przekierowuje siłę upadku w stronę kolana Toby. Pro wrestler zaczyna odczuwać wielki ból i po chwili postanawia się poddać. Bitwa rzeczywiście kończy się w ciągu około minuty, tak jak zaplanował to chiński zawodnik.
Po walce, Igari przychodzi porozmawiać z Mount Tobą w szatni podziemnej areny. Mówi wielkiemu wrestlerowi, że ten pośpiech w walce był lekkomyślny. Toba odpowiada mu, że wiedział, że ze względu na kolano nie jest w stanie walczyć zbyt długo, ale chciał mieć swoją własną walkę tak jak on, przyznając że poczuł się zazdrosny o to, że Igari jest w stanie walczyć tak swobodnie. Igari stwierdza, że poczuł się pochwalony i odchodzi.
Umiejętności[]
Techniki:[]
Ścięcie karate -
Chwyt śpiącego -
Dźwignia na twarz kurczęcego skrzydła -
Rzut ciałem -
Ciekawostki[]
- Postać Mount Toby jest bazowana na dawnym, profesjonalnym wrestlerze Shohei Baba.